piłka nożna zakłady

Zakłady na piłkę nożną – fakty i mity, teorie

Adrian Kwiecień
Zaktualizowano:
Oceń artykuł:
2.1(2 głosów)

Pragnieniem każdego człowieka jest poczucie bycia ekspertem w pewnej dziedzinie. Z racji naszych zainteresowań, wybór często pada na zakłady na piłkę nożną. Niestety, nie raz i nie dwa okazuje się, że rzekoma „ekspercka wiedza” jest niczym innym jak tylko powtarzaniem frazesów wygłaszanych przez telewizyjnych ekspertów i powielaniem sformułowań przeczytanych w sieci lub lokalnej prasie. W bardzo prosty sposób przekłada się to na zakłady bukmacherskie, które niestety są obarczone ogromną dawką krążących mitów, a ich oddzielenie od faktów nierzadko stanowi nie lada wyzwanie.

Niniejszy artykuł pozwoli nam oddzielić prawdziwe informacje od mitów. Zapoznanie się z kilkoma teoria pozwoli zrozumieć, że zakłady na piłkę nożną są nie tylko sumą wiedzy i szczęścia, ale mieszaniną zależną również w dużym stopniu od matematyki.

Zakłady na piłkę nożną – FAKTY

Zakłady na piłkę nożną to najbardziej popularna część oferty zakładów bukmacherskich jako takich. Jeśli chcesz rozpocząć przygodę z obstawianiem i masz wątpliwości co do pewnych faktów, poniżej rozwiejemy Twoje wątpliwości.

Zakłady bukmacherskie są legalne 

Odpowiednie zezwolenie wydane przez Ministerstwo Finansów czyni grę w Zakładach Bukmacherskich w pełni legalną . To fakt, któremu nie sposób zaprzeczyć. Lista legalnych w Polsce bukmacherów jest w pełni dostępna na TrustBet i stronie internetowej MF. Założenie konta u choćby jednego z nich jest jedynym warunkiem jaki musimy spełnić. Zawieranie zakładów wzajemnych z podmiotem, który nie uzyskał stosownego zezwolenia może skutkować nie tylko utratą pieniędzy jakie wpłaciliśmy na konto bukmachera. Jest to również ryzyko związane z karami nałożonymi przez Urząd Skarbowy w związku z niezapłaconymi podatkami. 

Obstawianie jest rozrywką jak każda inna

Jeżeli traktujesz zakłady bukmacherskie tak jak każde inne hobby typu: czytanie książek, gra na konsoli czy oglądanie ulubionego serialu – nie ma powodu aby nazwać to inaczej jak rozrywkę. Zachowanie umiaru jest tutaj podstawą do utrzymania tego stanu.

Zakłady na piłkę nożną to rozrywka tylko dla dorosłych

Z uwagi na konieczność weryfikacji przez zakłady bukmacherskie tożsamości graczy, dzieci i młodzież do 18 roku życia nie mają do nich dostępu. Każdy operator wyraźnie zaznacza, że aby rozpocząć przygodę z bukmacherką, należy mieć ukończone 18 lat. Legalni polscy bukmacherzy przeważnie uprawniają do gry dopiero po zaakceptowaniu skanu dowodu tożsamości. 

Zakłady bukmacherskie MOGĄ być uzależniające

Naszym celem nie jest zniechęcić Cię do tego, aby obstawiać w zakładach bukmacherskich spotkania piłki nożnej. Chcemy jedynie uświadomić, że Twoja inteligencja nijak ma się do podatności na uzależnienie od hazardu. Tylko zdrowy rozsądek, chłodna głowa i pełna kontrola nad swoimi finansami może sprawić, że obstawianie piłki nożnej będzie wyłącznie rozrywką. Jeśli nie panujesz nad emocjami i masz świadomość tego, że w Twojej naturze leży skłonność do poddawania się uzależnieniom, może się okazać, że to nie jest hobby dla Ciebie.

zakłady bukmacherskie piłka nożna

Rozpoczęcie gry w zakładach bukmacherskich jest proste!

Na TrustBet dostępnych jest wiele bezpłatnych przewodników po zakładach bukmacherskich, które zapewnią Ci łagodne wejście w bukmacherską rzeczywistość, a także ranking bukmacherów legalnych w Polsce.  Podstawowa wiedza o sporcie, znajomość tego na czym polegają konkretnego typu zakłady i zdolność do wykonywania elementarnych działań matematycznych wystarczą do tego, abyś nie był bez szans w starciu z bukmacherami. Rozwijanie się w każdym z tym obszarów zwiększa Twoje szanse na sukces!

Na początku możesz stracić, ale doświadczenie zaprocentuje

Nie chcemy mamić Cię obietnicami o szybkim zarobku. Jeśli spodziewasz się łatwych pieniędzy, lepiej przewartościuj swoje oczekiwania. Wygrywanie jest jak najbardziej możliwe, ale nie jest to łatwy kawałek chleba (szczególnie, jeśli decydujesz się obstawiać zakłady na piłkę nożną). Z czasem zdasz sobie sprawę (oby jak najszybciej), że aby wygrywać, trzeba poświęcić określoną ilość czasu na analizę. Większość graczy przegrywa właśnie dlatego, że nie podejmują tego wysiłku i bagatelizują znaczenie analizowania spotkań. Nie popełniaj tego błędu. 

Piłka nożna to najczęściej obstawiany sport

Futbol jest najpopularniejszym sportem na Świecie i trudno znaleźć choć jedno miejsce na naszym globie, gdzie kompletnie zaniechano by jego uprawiania. Logiczną konsekwencją, jest więc wyjątkowa mnogość rynków w zakładach bukmacherskich. Legalni polscy bukmacherzy zapewniają w tej chwili najwyższej klasy ofertę na piłkę nożną. Jesteśmy w stanie zawierać zakłady nawet na najbardziej egzotyczne ligi na świecie. 

Większość obstawiających piłkę nożną… przegrywa

Zaskoczony? Po krótkim przemyśleniu sam dojdziesz do takiego wniosku i uznasz to za jak najbardziej logiczne. Jak zapewne wiesz, w tenisie czy siatkówce nie notuje się remisów. Brak rozstrzygnięcia w hokeju, koszykówce czy piłce ręcznej zdarza się nieporównywalnie rzadziej niż w przypadku spotkań piłki nożnej. To właśnie ten fakt w największym stopniu wpływa na to, że na futbolu częściej przegrywamy niż wygrywamy. Jeśli poświęcisz wystarczająco dużo czasu na analizę, masz wszelkie szanse ku temu, aby stać się wyjątkiem od tej reguły! 

W przeszłości dochodziło do ustawiania meczów piłkarskich

Po raz kolejny nie będziemy Ci mydlić oczu. W przeszłości wybuchały rozmaite afery związane z ustawianiem spotkań. Większość z Was kojarzy pewnie pojęcie „Calciopoli” pod którym kryje się skandal związany z ustawianiem meczów w Serie A. W jego wyniku Juventus utracił dwa tytuły mistrza Włoch i został zdegradowany do Serie B z 30 minusowymi punktami. Od tego haniebnego procederu nie była też wolna liga polska. Za korupcję w polskim futbolu karane były m.in. Korona Kielce, Zagłębie Lubin, Arka Gdynia, Zagłębie Sosnowiec czy Widzew Łódź. Wydaje się, że obecnie, piłka na profesjonalnym poziomie jest wolna od korupcji, ale 100% pewności mieć nie możemy…

Do skutecznego obstawiania potrzebna jest wiedza

To prawda. Chcąc mieć realne szanse na regularne wygrane w zakładach bukmacherskich (w tym na piłkę nożną) trzeba dysponować pewną wiedzą. Mowa tutaj nie tylko o znajomości najświeższych wiadomości ze świata futbolu, ale również wiedzy z zakresu samych zakładów bukmacherskich. Kluczowa okazuje się dobra orientacja w nomenklaturze. Takie pojęcia jak handicap, „under” czy „over” są absolutnie kluczowe w pełni świadomym obstawianiu zakładów bukmacherskich.

Presja w piłce nożnej odgrywa wielką rolę 

Prócz zlekceważenia rywala, to bodaj najczęstsza przyczyna braku zwycięstw murowanych faworytów. Czy w momencie, w którym dana drużyna musi zwyciężyć, aby zapewnić sobie utrzymanie lub awansować do pucharów, bez problemu pokonuje swojego przeciwnika? Brytyjski ekspert Kevin Pullein przeprowadził badania, z których wynika, że kluby Championship i League One, które pod koniec sezonu zajmowały czołowe pozycje, zdecydowanie gorzej radziły sobie w ostatnich kolejkach, gdy ciążyła na nich presja wyniku. Znane powiedzenie „My możemy, oni muszą” doskonale oddaje tutaj istotę sprawy.

Mity – zakłady bukmacherskie, piłka nożna

Oczywiście prócz faktów, mamy wciąż wiele mitów i nieprawdziwych informacji krążących na temat zakładów bukmacherskich i zakładów na piłkę nożną. Zobaczmy najbardziej popularne z nich.

Zakłady bukmacherskie to rozrywka dla bogatych

Czy obstawiając spotkanie piłki nożnej u jednego z legalnych polskich bukmacherów jesteśmy zobligowani do zaangażowania znaczącej sumy? Oczywiście, że nie! Osoby o ograniczonych zasobach materialnych mogą stawiać bardzo ostrożnie. Bukmacherzy pozwalają na bardzo niskie limity wpłat, a zakłady u niektórych z nich można zawierać już nawet za 1 PLN.

W zakładach bukmacherskich na piłkę nożną nie da się wygrać 

W naturze człowieka leży skłonność do usprawiedliwiania swoich porażek. Powyższe stwierdzenie jest oczywiście bzdurą chętnie powtarzaną przez graczy, którzy próbowali odnieść sukces w zakładach bukmacherskich obstawiając piłkę nożną, ale z jakiegoś powodu go nie osiągnęli. Takie osoby mogły podejść do tematu nieodpowiednio, nie zdobywając uprzednio stosownej wiedzy.

Inni najzwyczajniej nie posiadali cech, które profesjonalnym, dobrze radzącym sobie w bukmacherskim światku graczom są po prostu niezbędne. Skuteczne obstawianie piłki nożnej naprawdę nie jest łatwe, ale zaprzeczanie możliwości wygrania pieniędzy obstawiając mecze piłkarskie jest zwykłym fałszem. Historia zna przypadki, kiedy gracze wygrywali u bukmacherów kwoty sięgające nawet 500 000 PLN.  

Profesjonalni typerzy mają powiązania z mafią

Absurdalne stwierdzenie, które śmiało można nazwać mitem. W historii zdarzały się przypadki, kiedy wyniki spotkań piłkarskich były ustawiane przez mafię lub w porozumieniu z grupą przestępczą, ale przypadki te były na tyle sporadyczne, że tworzenie z nich pewnej prawidłowości nie ma żadnego związku z logiką. 

Zakłady bukmacherskie to niemal pewna droga do uzależnienia

W żadnym wypadku nie zamierzamy bagatelizować tematu uzależnienia od hazardu/ zakładów bukmacherskich. Traktowanie tego typu rozrywki z umiarem nie prowadzi jednak do negatywnych skutków. Czy każdy z Was przestał sięgać okazjonalnie po alkohol kiedy zdał sobie sprawę z tego, że pewne grono osób ma problem z takim uzależnieniem? Zapewne nie.  Rozsądek i umiar sprawiają, że obstawianie meczów piłkarskich nie stanie się uzależnieniem, lecz naszym hobby. 

Bukmacher nie wypłaca pieniędzy

Jeżeli korzystasz z usług bukmachera, który uzyskał licencję Ministerstwa Finansów i przestrzegasz jego regulaminu, nie ma prawa zdarzyć się sytuacja, w której nie wypłaci Ci on wygranych środków. Mity w zakresie uczciwości firm bukmacherskich są efektem korzystania przez niektórych graczy z usług nielegalnych w Polsce podmiotów. To nierzadko kończy się nie tylko fiaskiem wypłaty pieniędzy, ale i kłopotami z Urzędem Skarbowym.

Możesz zaufać ekspertom

Mit jak wiele innych. Oczywiście zdarzają się eksperci, którzy do zagadnienia są w stanie podejść w analityczny, dobry z typerskiego punktu widzenia sposób. Większość ekspertów bazuje jednak na przeczuciu i wybujałym ego, które karze im uważać się za kogoś kto wie więcej niż Ty. Niestety ten mit jest stale utrwalany przez media. Nie daj się im zwieść. 

zakłady piłka nożna

Analiza statystyk to murowany sukces

Jakkolwiek zachęcamy Cię do szczegółowej analizy, również opierającej się na statystykach obu drużyn, tak ostrzegamy również przed ich przecenianiem. Dostrzeganie trendów będzie naszym ogromnym atutem tylko wówczas, jeśli połączymy to z odpowiednią strategią gry. Ograniczanie się tylko do analizy statystyk nie zaprowadzi nas do niczego dobrego. Zakłady na piłkę nożną, przykładowo, wymagają od typerów znacznej wiedzy na temat funkcjonowania samej dyscypliny.

Gwiazdy i bogaci właściciele gwarantują sukces

Gdyby takie stwierdzenie było prawdą, sport sam w sobie nie miałby sensu. Dzisiejszy futbol nierozerwalnie łączy się z wielkimi pieniędzmi i bogatymi właścicielami za sterami. O sportowym wyniku decyduje jednak wiele czynników i nawet najgrubszy portfel nie uczyni drużyny zgraną po kilku treningach czy dobrze funkcjonującym zespołem w szatni. Wzrastająca rola obranej taktyki, analityków, a także zaplecza medycznego i treningowego sprawia, że pieniądze, choć ważne, nie mają decydującego wpływu na wynik sportowy. To kwestia, o której winien pamiętać każdy typer obstawiający piłkę nożną.

Efekt nowej miotły zawsze działa

To mit, który swoje korzenie ma prawdopodobnie… w Polsce. Wielu obserwatorów i kibiców piłki nożnej w naszym kraju od lat mówi o tak zwanym „efekcie nowej miotły”, czyli nagłym odwróceniu tendencji w postawie drużyny. Ekipa, która zaliczała serię porażek, nagle notuje kilka zwycięstw z rzędu po zmianie szkoleniowca. Takie sytuacje oczywiście się zdarzały, ale nie są one już tak częste jak kilkanaście lat temu.

Coraz częściej okazuje się, że problem drużyn, które zaliczają zniżkę formy jest głębszy i nie jest kwestią nieodpowiedniej osoby na stanowisku trenera. Jeżeli w zespole drzemie odpowiedni potencjał, lepsze wyniki przychodzą po określonej liczbie jednostek treningowych, a niekiedy dopiero po przepracowaniu całego okresu przygotowawczego do rundy.  Na przywiązywaniu zbyt dużej wagi do zmian na trenerskim stołku można się zatem mocno „przejechać”.

„Wygrają bo muszą”

„Muszą wygrać, żeby awansować do Ligi Mistrzów”, „Na pewno nie przegrają, bo inaczej spadliby z ligi”, „Wygrają z nimi, bo rywale mają miejsce w środku tabeli i o nic już nie walczą”. Typerzy profesjonaliści śmieją się do rozpuku słysząc tego typu stwierdzenia.  Należy pamiętać o tym, że nawet zawodnicy zespołu z pozoru nie walczącego o nic, mają swoje sportowe ambicje, w ich kontraktach są zapisane konkretne sumy za indywidualne osiągnięcia.

Nierzadko też chcą się po prostu pokazać na boisku z jak najlepszej strony, licząc na angaż w lepszej drużynie.  Motywacja do zwycięstwa zespołu faworytów również może być różna. W składzie faworytów mogą np. znaleźć się gracze, którzy wiedzą już, że po sezonie pożegnają się z zespołem. Reasumując: nie, nie muszą wygrać. 

Gra w europejskich pucharach w środku tygodnia na pewno ich wykończyła

Stwierdzenie, które kilkanaście lat temu byłoby istotną kwestią w dyskusji o zasadności typu, dziś stało się mitem. Kadry najlepszych klubów w Europie i na Świecie, grających w pucharach, są na tyle liczne, że argument o zmęczeniu jest niemal zupełnie bezzasadny. Rezerwowi są w stanie dać jakość niewiele mniejszą niż zawodnicy podstawowi. Pamiętajmy również o tym, że podróże na mecze wyjazdowe nie są obecnie tak uciążliwe jak kilkanaście lat temu. Większość profesjonalnych zespołów, w dłuższe trasy udaje się samolotem, dlatego czynnik zmęczenia nie ma tutaj tak fundamentalnego znaczenia. 

Lider wysoko pokona outsidera

Chyba każdy z nas, oglądających kiedykolwiek transmisję sportową słyszał wyrażenie „zgubiła ich zbytnia pewność siebie”. Bywa tak, że zawodnicy faworyta przekonani o różnicy klas między swoimi umiejętnościami, a umiejętnościami rywala, chcą wygrać mecz jak najmniejszym nakładem sił. Przeciwnicy mający świadomość różnicy w umiejętnościach typowo piłkarskich są bardziej zdeterminowani, aby była ona jak najmniej widoczna. Taki układ sił determinuje też taktykę słabszej ekipy, która stawia na defensywę. Efekt? Zamiast 3:0 lub 4:0 i trafionych zakładów na wygraną z handicapem, kupon ląduje w koszu po minimalnym zwycięstwie faworyta bądź sensacyjnym remisie. 

Plaga kontuzji, pauzy za kartki  – to przecież pewniak! 

Pamiętacie Euro 2008? W półfinale imprezy Niemcy spotkali się z Turcją. Piłkarze znad Bosforu byli skazywani na pożarcie, przez absencje spowodowane kontuzjami lub nadmiarem kartek. Łącznie nie mogło zagrać aż ośmiu piłkarzy, w tym kilku stanowiących o sile drużyny Fatiha Terima. Nasi zachodni sąsiedzi niemiłosiernie męczyli się z Turkami i wygrali 3:2 po golu w 90. minucie! Masa zakładów na wygraną Niemców z handicapem okazała się nietrafiona. Kontuzje i kartki są oczywiście istotną informacją dla każdego typera, ale nie należy jej wartości przeceniać. 

Granie na progresję to skuteczna taktyka

To nie tylko mit, ale i bardzo niebezpieczna próba wprowadzenia Cię w błąd. To strategia gry (np. na remisy w piłce nożnej), która zakłada podwojenie stawki po każdej kolejnej porażce. Jak pewnie szybko się domyśliłeś, nie zwiększa to w żaden sposób naszych szans na wygraną, a może prowadzić w skrajnych przypadkach do kolosalnych strat finansowych. Unikaj progresji jak ognia! 

Kurs spada? Buki coś wiedzą. To pewniak!

Istnieje niczym nieuzasadnione przekonanie, że spadki kursów na jedną z drużyn oznaczają, że analitycy zakładów bukmacherskich weszli w posiadanie wiedzy, mającej znaczenie dla układu sił w danym meczu. Nic bardziej mylnego. Zmiany w kursach są spowodowane  zwykłą statystyką i analizą ruchów graczy. Przypisywanie temu faktowi jakiegokolwiek większego znaczenia jest wierutną bzdurą. 

Trzeba mieć przede wszystkim szczęście

Moglibyśmy w takim razie przekornie zapytać:  „Skoro w to wierzysz, dlaczego nie zagrasz na loterii?”.  To bzdura. Zakładów bukmacherskich z całą pewnością nie można stawiać w tym samym szeregu co ruletka czy automaty do gier. Wiedza, cechy osobowe, konsekwencja, ciężka praca. To taki zestaw czynników uznalibyśmy za ten, który decyduje o tym czy odnosisz sukces w obstawianiu meczów piłkarskich. 

Jeśli nie jesteś geniuszem z matematyki – nie masz żadnych szans

To mit, który w niektórych kręgach jest szczególnie często eksponowany. Czy trzeba być geniuszem? Absolutnie nie. Do zwiększenia szans w walce z bukmacherami wystarczy Ci opanowanie kilku, zupełnie podstawowych działań matematycznych. 

Teorie – zakłady na piłkę nożną, zakłady bukmacherskie

Teoria wielkich liczb, hipoteza rynku efektywnego, prawo małych liczb i paradoks dobrej passy to tylko kilka teorii, które mają zastosowanie stawiając zakłady na piłkę nożna oraz nie tylko.

Teoria wielkich liczb

Sformułowane w XVII wieku prawo zakładające, że im większa jest próbka, tym wierniejsze jest odzwierciedlenie prawdopodobieństwa wystąpienia danego zdarzenia. Jego autorem jest szwajcarski matematyk, Jacob Bernoulli. Jakie ma ono zastosowanie w odniesieniu do zakładów bukmacherskich? 

Najpopularniejszym sposobem wyłonienia drużyny, która jako pierwsza rozpocznie spotkanie jest rzut monetą. Szwajcar udowodnił, że prawdopodobieństwa wyrzucenia reszki i orła jest takie samo, gdyż moneta „nie pamięta” poprzednich rzutów (nawet jeśli 10-krotnie z rzędu wyrzucono orła, prawdopodobieństwo jego wyrzucenia w jedenastym rzucie wynosi 50%). Teoria Bernoulliego zakłada, że hazardzista w sytuacji kiedy zauważy kilka wyrzuconych pod rząd orłów, w kolejnym rzucie postawi na reszkę.

Czy kiedykolwiek decydowaliście się na zakłady typu „Kto rozpocznie mecz?”. Teraz zyskaliście już pewność, że jest to całkowita loteria. 

Hipoteza rynku efektywnego

W odniesieniu do zakładów bukmacherskich na piłkę nożną (i nie tylko) przyjmuje się, że wszelkie zmiany kursów są determinowane przez aktualnie dostępne informacje.  Jak to wygląda w praktyce? Jeśli typerzy zauważą, że kurs na outsidera w danym meczu jest wyjątkowo wysoki, postawią na niego pewną kwotę pieniędzy, uważając tę opcję za przecenioną. Najważniejszą informacją płynącą z tej hipotezy jest to, że w związku z zawieraniem zakładu przez cały okres jego dostępności, kursy tuż przed jego zamknięciem są najbardziej miarodajne. Nierzadko zdarza się, że różnice między kursami otwarcia a zamknięcia są bardzo znaczne. 

piłka nożna zakłady fakty i mity

Prawo małych liczb

Nieznajomość tego prawa skutkuje przekonaniem, że niewielka liczba próbek będzie reprezentatywna czyli innymi słowy, wyniki małej próbki będą miały przełożenie na wyniki długofalowe. Gracze oczekują zatem takiego samego prawdopodobieństwa bez względu na to jak duża jest próbka. Fakty są jednak takie, że im większa jest próbka, tym mniejsze jest odchylenie od prawdopodobieństwa.  Przykład? Jeżeli Manchester City wygrał 4 z ostatnich 5 dwumeczów z Arenalem, to nie oznacza, ze miarodajne prawdopodobieństwo jego kolejnego zwycięstwa wynosi 80%.  Gdyby pod uwagę wziąć 10, 15 czy 20 ostatnich spotkań, mogłoby być ono zgoła inne.  

Paradoks dobrej passy

Nie od dziś wiadomo, że dobra passa jednej z drużyn pociąga za sobą wzrost zakładów zawieranych na jej zwycięstwo. Tym samym kursy na taką ekipę zaczynają spadać, a typerzy bagatelizują element losowości i fakt, że kolejne zwycięstwo jest mniej prawdopodobne niż porażka. Następstwem tego, drużyny notujące gorszą passę mają często zawyżone kursy i stanowią valuebety. 

Co jest prawdą, a co nie – zakłady na piłkę nożną

Sam wierzyłem w wiele mitów. Czy to oznacza, że nie znam się na piłce? Czy wiara w kilka z wymienionych mitów czyni Cię laikiem? Oczywiście, że nie. Musisz zdać sobie sprawę, że piłka nożna w ujęciu hobbystycznym ma niewiele wspólnego z profesjonalnym analizowaniem meczu pod kątem jej typowania. Dlaczego jednak nie chwycić obu srok za ogon i nie zostać ekspertem w obu dziedzinach? Jedno jest pewne, zawsze warto sprawdzić jacy są najlepsi bukmacherzy, aby swoją przygodę z bukmacherką zacząć bezpiecznie.