Rzuty rożne w zakładach bukmacherskich

Zakłady na rzuty rożne wciąż zyskują na popularności wśród najlepszych legalnych bukmacherów i graczy. Jak powinniśmy się przygotować do obstawiania kornerów, jakie statystyki sprawdzić i jak to się przekłada na wyniki w ostatnich sezonach Ligi Mistrzów oraz najważniejszych lig europejskich? Sprawdziliśmy dokładne dane, a ich wyniki publikujemy poniżej. 

Na początek warto wyjaśnić samo pojęcie rzutu rożnego i kiedy ma on miejsce w trakcie meczu.

Rzut rożny, także róg, korner (ang. corner kick) to w piłce nożnej sposób wznowienia gry poprzez wykop piłki z narożnika boiska. Przyznanie rożnego odbywa się, kiedy piłka całym obwodem, ostatnio dotknięta przez zawodnika drużyny broniącej, przeszła linię końcową i nie została zdobyta bramka.

Naszą analizę rzutów rożnych podzieliliśmy na kilka ostatnich sezonów Ligi Mistrzów. Wzięliśmy pod uwagę szczegółowe dane zawarte między innymi w raportach taktycznych tworzonych przez UEFA. 

Sezon 2015/16 Ligi Mistrzów

Sezon 2015/16 to 1267 wszystkich rzutów rożnych, z których padło 30 bramek. Oznacza to, że na jednego gola przypadały 42 rzuty rożne. Istniały wyraźne oznaki, że stałe fragmenty gry zostały starannie przeanalizowane. Klub Atlético Madrid wszedł do sezonu z imponującym rekordem z rzutów rożnych, ale ich jedynym sukcesem w 13 meczach był dobrze wykonany krótki rzut rożny, który pozwolił Saúlowi Ueíguezowi strzelić bramkę u siebie Astanie: jeden sukces z 82 rzutów rożnych w łącznie rozegranych 1230 minut. Drużyna Diego Simeone jednak nie była odosobniona w tych wynikach: z 21 drużyn, które strzelały bramki z narożników, 14 strzeliło gola tylko raz. Jedenaście drużyn (między innymi finaliści 2015, FC Barcelona i Juventus) nie zdobyli żadnej bramki z rożnego.

Dwa kluby angielskie osiągnęły wynik 20% wszystkich bramek strzelonych z rzutów rożnych, przy czym Chelsea FC i Manchester City FC zdobyły po trzy bramki. Połowa z nich to strzały głową, co było zgodne z resztą rozgrywek, ponieważ strzały „z główki” stanowiły 15 z 30 udanych rzutów rożnych.

W sezonie 2015/16 wystąpił brak równowagi w tym, skąd wzięły się te udane kopnięcia – 19 bramek padło z rzutu rożnego z lewej, 11 z prawej strony. Valencia (8,17), Bayern (7.33) i Porto (7,17) wykonały najwięcej rzutów rożnych na mecz, z Malmö FF (3,17), Maccabi Tel Awiw FC (3) i FC BATE Borysów (1) po drugiej stronie skali. Barcelona, ​​świadoma braku silnej postury fizycznej w swoich szeregach, po raz kolejny próbowała zminimalizować liczbę stałych fragmentów gry zagranych w tym kluczowym obszarze. Rozegrali tylko 2,4 rzutu rożnego na mecz – średnio tylko Bayer Leverkusen (2,67) mógł się zbliżyć do takiego wyniku. Dla kontrastu, Niemcy VfL Borussia Mönchengladbach bronili 8,5 rzutów rożnych na mecz – ponad dwukrotnie więcej niż wygrali.

Sezon 2016/17 Ligi Mistrzów

W sezonie 2016/17 Ligi Mistrzów zawodnicy wykonali w sumie 1224 rzutów rożnych, z czego 24 zakończyło się zdobyciem bramki. Bramki z kornerów w 62,5% padły w fazie grupowej, a 37,5% w fazie pucharowej. Aby zdobyć bramkę z rzutu rożnego zawodnicy musieli średnio wykonać ich 52. Prym w tym sezonie wiódł Juventus z wynikiem 3 goli w tej kategorii. Kornery stanowiły 26% bramek ze stałych fragmentów gry, co stanowi 20% spadek w stosunku do sezony poprzedzającego – z 30 do 24. 

Sezon 2016/17 przyniósł 1 244 rzuty rożne, co daje średnio nieco poniżej 10 na mecz. Napoli (8,25 na mecz), Tottenham Hotspur (7,67), Bayern (7,5) i Paris Saint-Germain (7,38) osiągnęły najwyższy odsetek.  Na drugim końcu skali znaleźli się Rostov i Ludogorets ze średnią 1,83, PSV, Dinamo Zagrzeb 2,17 i Celtic 3,0. Tylko 15 z 32 uczestniczących drużyn miało okazję strzelić gola z rożnego w sezonie 2016/17, w porównaniu z 21 w poprzednim sezonie. Ośmiu drużynom udało się to więcej niż raz. Liczby najwyraźniej oznaczają, że ponad połowa drużyn (a dokładniej 17) nie mogła strzelić gola z rzutów rożnych. Monako miało na przykład 60 okazji, z których żadna nie przyniosła oczekiwanego rezultatu.

Niektóre zespoły straciły więcej rzutów rożnych niż zyskały. Na przykład Rostów i Ludogorec stracili 40 i wykonali 11, PSV 31 i 13, Celtic 45 i 18. Wśród tych, którzy dotarli do rund pucharowych, Leicester wykonał 36 rzutów rożnych i stracił 60.

Sezon 2017/18 Ligi Mistrzów

W sezonie 2017/18 Ligi Mistrzów zawodnicy wykonali w sumie 1275 rzutów rożnych, z czego 28 zakończyło się zdobyciem bramki. Bramki z kornerów w 75% padły w fazie grupowej, natomiast pozostałe 25% w fazie pucharowej. Rzuty rożne można przedstawić jako znacznie bardziej owocne źródło bramek, wspominając, że stanowiły one 36% stałych fragmentów gry w porównaniu z 26% w poprzednim sezonie. Liczba goli przypisanych do rzutów rożnych wzrosła o cztery z 24 do 28. Innymi słowy, stanowiły one tylko 7% całości sezonu.

Pod względem uderzeń z prawej i lewej strony wykonano odpowiednio 644 i 613 rzutów, z czego z lewej strony uderzenia piłkarzy prawą stopą stanowiły 65%, a z prawej strony 60%. Piłkarze wykonali 273 rzuty krótkie, 448 dośrodkowań dochodzących do bramki i 536 dośrodkowań odchodzących od bramki. 40 rożnych zostało przechwyconych przez bramkarza, 44 wypiąstkowanych, a pozostałe 1173 nie zostało bezpośrednio przechwyconych. 175 rzutów rożnych zostało wykorzystanych do okazji zdobycia bramki. 

Stosunek rzutów rożnch na zdobytą bramkę w ostatnich kilku sezonach Ligi Mistrzów przedstawia się następująco: 

2015/16 – 42,23 
2016/17 – 51,8
2017/18 – 44,89

Łącznie 1257 rzutów rożnych w sezonie 2017/18 oznaczało, że średnia wyniosła ponad 10 na mecz. Kibice w Niemczech prawdopodobnie krzyczeli najbardziej, kiedy to Bayern Monachium był na szczycie tabeli ze średnią 8,25 rzutów rożnych, a następnie Borussia Dortmund z 7,67. Real Madryt z wynikiem 7,62 zdobył brązowy medal w tej specjalistycznej kategorii. Podczas gdy liczba rzutów rożnych mogłaby uzasadniać inwestycje w trening, trenerzy dziewięciu klubów, które wykonywały trzy lub mniej kornerów na mecz, mogliby mieć co do tego wątpliwości. W 17 klubach, które straciły więcej niż zyskali, z łatwością mogły istnieć powody, by ćwiczyć strategie obronne, a wśród nich, co zaskakujące, Tottenham Hotspur, a zwłaszcza Paris Saint-Germain, który wygrał 33 i musiał bronić 55 rzutów rożnych. Nieco ponad połowa klubów (17) odniosła sukces w rzutach rożnych, prowadzonych przez Liverpool z pięcioma bramkami, a także Sevillę i Manchester City z czterema.

Wśród 42 graczy, którzy wykonali 10 lub więcej rzutów rożnych w sezonie, 11 osiągnęło wskaźnik sukcesu przekraczający 50%, prowadzony przez Kevina De Bruyne z Manchesteru City z 72,26% i Cesc Fàbregasa z Chelsea z 75%. Za nimi: Marco Asensio z Realu Madryt (69,23%), Bernard z Szachtaru Donieck i Diego Perotti z Romy (oboje po 66,67%). Pod względem liczbowym Toni Kroos z Realu Madryt prowadził z 55 rzutami rożnymi, ze wskaźnikiem skuteczności 50,91%. Na drugim końcu skali żaden z 12 rzutów rożnych wykonanych przez Andriy Yarmolenko (Borussia Dortmund) nie został przejęty przez kolegę z drużyny.

Sezon 2018/19 Ligi Mistrzów

W sezonie 2018/19 wykonano łącznie 1248 rzutów rożnych, z których 42 skutkowało zdobyciem bramki. Oznacza to, że na jednego gola przypadało około 30 rzutów rożnych (stosunek 1:30)

Stosunek bramek zdobytych z rzutów rożnych w zależności od fazy (Liga Mistrzów sezon 2018/2019 wg UEFA)

Wszystkie rzuty rożne najczęściej były wykonywane jako dośrodkowanie dochodzące i odchodzące od bramki (inswiner i outswinger), co stanowiło w sumie 76%. 22% stanowiły podania krótkie, a 2% proste. W przypadku rożnych, z których padły bramki najczęściej wykonywane były poprzez dośrodkowanie odchodzące od bramki (41%), dochodzące do bramki (38%). 19% goli zostało strzelonych przez krótkie podanie z rogu boiska, natomiast 2% z prostego dośrodkowania. Można zatem ustalić, że daje nam to jeden strzał na każde 3 rzuty rożne. 

Strzały z rzutów rożnych 2018/19

Benefica miała różne szczęście pod względem stałych fragmentów gry. Piłkarze tracili szansę na każde 3,4 rzuty rożne, co jest powyżej średniej, a także byli klubem, który z dużym prawdopodobieństwem straci bramkę z rożnego (jedna strata na 9 dośrodkowań przeciwnika). Z drugiej strony Benefica miała najwyższy stosunek strzałów z rzutów rożnych ze wszystkich klubów, jednak żaden ze strzałów nie zakończył się golem. 

Najmniejszy odsetek strzałów na bramkę z rzutu rożnego miał klub Monaco, który musiał wykonać ponad 7 rzutów, aby jeden z nich skutkował strzałem. Kolejne ostatnie pozycje zajmuje grecki klub AEG Athens (4,4), Galatasaray i Atletico Madrid (po 4 rzuty na strzał).

Na czele po Benefice uplasowały się zespoły: Internazionale, Porto i Shakhtar (po 1,9) oraz Ajax i Lokomotiv Moskva (po 2,0).  

Stracone bramki z rzutów rożnych 2018/19

Wspomniana już Benefica miała najmniejsze szanse na obronę strzałów z rzutów rożnych, które w 1 przypadku na 9 skutkowały utratą bramki. Na kolejnej pozycji znalazł się Lokomotiv z odsetkiem 11,3, Tottenham (15 strzałów na 1 straconego gola) i Viktoria Pilzno (16,7). Po drugiej stronie skali znajdziemy Man United, przeciwko któremu przeciwnik musiał wykonać średnio aż 52 rożne, aby zdobyć z nich jednego gola. Podobny odsetek w tym sezonie uzyskała Roma (51), a kolejno Lyon (47). 

Bramki stracone z rzutów rożnych (sezon 2018/19 wg UEFA)

8 klubów nie straciło ani jednej bramki z rzutu rożnego. Było to Atletico Madrid, Inter, Napoli, PSG, PSV, Real, Valencia i Young Boys. 

Bramki strzelone z rzutów rożnych 2018/19

Zobaczmy teraz jak kształtują się dane za 2018/19 w odniesieniu do odsetka bramek zdobytych z rzutów rożnych. Na prowadzenie w tych statystykach wysunęło się Porto z odsetkiem 9,2, co oznacza, że klub musiał wykonać średnio 9,2 rożnych, aby zdobyć z nich jedną bramkę. Porto zdobyło także łącznie największą liczbę bramek z rzutów rożnych, czyli 5. Niedaleko uplasował się Bayern z wynikiem 9,8, co stanowiło prawie ⅓ wszystkich bramek strzelonych przez klub z Monachium w tym sezonie. Kolejna pozycja to już średnia 16 rzutów/bramkę dla Atletico Madrid. Aż 53 rzuty rożne musiał wykonać Juventus, aby zdobyć z nich jednego gola. Na końcu tabeli znajdziemy też PSG (41) i Tottenham (40). 

Bramki z rzutów rożnych (sezon 2018/19 wg UEFA)

Gol Virgila van Dijka przeciwko Porto był strzałem po rzucie rożnym na krótki słupek Sadio Mané jako dośrodkowanie odchodzące od bramki. Wielki Holender również strzelił gola Bayernowi z dośrodkowania odchodzącego od bramki z drugiej strony boiska. Zróżnicowane zagrożenie Liverpoolu było ponownie widoczne na początku finału, gdy Hugo Lloris walczył dwuktotnie w ramach dośrodkowań dochodzących do bramki i z pięcioma piłkarzami Liverpoolu, którzy tłoczyli się wokół niego. W końcu w drugiej fazie meczu podanie z rzutu rożnego doprowadziło do rozstrzygającego gola Divocka Origi w Madrycie, a The Reds nie byli sami w czerpaniu zysków w ten sposób. Ogólnie w drugiej fazie z rzutów rożnych strzelono osiem bramek, a jednym z argumentów takiego stanu rzeczy jest to, że drużyny broniące się są wrażliwe w takich sytuacjach, ponieważ koncentrują się na szybkich kontratakach. 

Ustawienie Porto vs Liverpool przy rzucie rożnym (Liga Mistrzów sezon 2018/19)

Na uwagę zasługuje również pozycja Mohameda Salaha w stałych fragmentach gry Liverpoolu. Egipcjanin był ustawiony na skraju pola karnego i powodował zagrożenie wykonując pięć strzałów na bramkę z piłek na obwodzie pola. Swoją szybkością Salah mógł także pomóc w obronie, gdy pojawiał się przeciwnik. Było tak na przykład, kiedy Porto ruszyło do przodu szybko po rzucie rożnym Liverpoolu w ćwierćfinale na Anfield, Salah pobiegł z powrotem i pozbawił piłki Otávio na skraju własnej bramki.

Przed rozpoczęciem sezonu Jürgen Klopp wraz ze swoimi zawodnikami i kadrą trenerską postanowił poświęcić więcej czasu na ćwiczenie stałych fragmentów gry. Ich dbałość o szczegóły opłaciła się przez cały sezon – i nigdy bardziej niż w półfinałowym meczu z Barceloną. Inną częścią ich strategii było utrzymywanie piłki w ruchu, aby pomóc utrzymać presję na przeciwnikach. 

Ustawienie Liverpool vs Barcelona przy rzucie rożnym (Liga Mistrzów sezon 2018/19)

Ponieważ analitycy meczu Kloppa zauważyli, jak zawodnicy Barcelony byli rozproszeni, przed wizytą Blaugrany przekazano nawet instrukcję chłopcom z klubu, że powinni podawać piłkę tak szybko, jak to możliwe, aby pomóc zespołowi utrzymać intensywność. I tak było, że Trent Alexander-Arnold był w stanie wykonać rzut rożny, na który Barcelona nie była przygotowana.

Sezon 2019/20 Liga Mistrzów rzuty rożne

Sezon 2019/20 w piłce nożnej można z pewnością zaliczyć do tych wyjątkowych. Kiedy cały świat zatrzymał się w wyniku pandemii wszystkie rozgrywki piłkarskie zostały również wstrzymane. Zobaczmy jak kształtują się statystyki rzutów rożnych w Lidze Mistrzów i czy nowe warunki, w jakich musieli grać najlepsi piłkarze świata wpłynęły znacząco na ich styl gry. 

Według UEFA, w 2019/20 w Lidze Mistrzów zostało strzelonych 386 bramek, w tym 24 po rzucie rożnym. Stanowi to 6,2% wszystkich goli. Jest to wynik bardzo zbliżony do tego z sezonu 2016/17, kiedy stosunek ten wyniósł 24/380 (6,3%). Sezon 2018/19 był szczególnie bogaty w bramki z kornerów, kiedy to współczynnik bramek wyniósł aż 11,5%. 

Zmieniając nieco perspektywę przeanalizowaliśmy także jak wygląda stosunek bramek zdobytych po rzucie rożnym do wszystkich rzutów rożnych wykonanych w tym sezonie. UEFA podaje, że w 2019/20 w rozgrywkach Ligi Mistrzów wykonano w sumie 1177 rzutów rożnych. Z tego 24 zakończyło się celnym i skutecznym strzałem na bramkę (2,04%). Co ciekawe, Bayern Monachium, Chelsea i Atletico Madryt zdobyli po 3 gole po rzucie rożnym, co stanowi aż 38% wszystkich bramek z kornerów. 

Bramki z rzutów rożnych 2019/20

Nieco wyżej przedstawiliśmy już które kluby w Lidze Mistrzów zdobyły najwięcej bramek po rzucie rożnym. Teraz zobaczmy ile rzutów rożnych musiały wykonać poszczególne zespoły, aby padła z nich bramka. Wyniki te prezentuje poniższy wykres (dane zostały zaokrąglone do liczb całkowitych).

Bramki z rzutów rożnych 2019/20 Liga Mistrzów

Stosunkowo najmniej musiała się napracować Crvena zvezda, żeby strzelić gola z kornera. Dla serbskiego zespołu to dwa rzuty rożne z lewej strony, uderzone prawą stopą Marko Marina na skraj pola karnego, przyniosły bramki Nemanja Milunovica i Richmonda Boakye – po 87 i 90 minutach – co zapewniło ich jedyne zwycięstwo w fazie grupowej przeciwko Olimpiakosowi. Te dwa gole sprawiły, że Crvena zvezda zakończyła sezon z stosunkiem najlepszych rzutów rożnych do bramek 9: 1.

Wysoką skutecznością wykazało się Atletico Madryt, które na 15 rzutów rożnych 1 kończyło zdobyciem bramki. Warto tu także przypomnieć, że Atletico należy do klubów, które zdobyły najwięcej punktów z rzutów rożnych w sezonie 2019/20, co sprawia, że ten hiszpański klub jest naprawdę niebezpieczny z tej pozycji. Sytuacja przedstawia się w podobny sposób dla Chelsea, a różnica jest znikoma, bo stosunek skuteczności wynosi 16:1. Dla porównania, trzeci z liderów bramek z rożnych w tym sezonie – Bayern Monachium – musiał już wykonać 30 rzutów rożnych, aby zdobyć z nich gola. 

Najsłabiej w tym ujęciu wypadły angielskie Manchester City i Liverpool ze stosunkiem ponad 60 rzutów rożnych na 1 zdobytą z nich bramkę (odpowiednio 63:1 i 65:1). Średnia dla wszystkich zespołów wyniosła około 34:1. 13 drużyn nie zdobyło w sezonie 2019/20 gola z rzutu rożnego. 

Liverpool strzelił gola z każdych 18,8 rzutów rożnych rozegranych w sezonie 2018/19, ale rok później udało mu się zdobyć już tylko 1 bramkę z 65 rzutów rożnych. Z pewnością mogło ich być więcej, co idealnie pokazuje akcja, w której Virgil van Dijk i Joe Gomez unieśli ręce wskazując, że oczekują dośrodkowania w okolicy 11 metra pola karnego. W tym samym czasie obrońcy Salzburga zostali zaskoczeni przez nagły sprint Sadio Mane w kierunku bliższego słupka. Po płaskim dośrodkowaniu Trenta Alexandra- Arnolda, które zakończyło się strzałem Senegalczyka, piłka minęła bramkę Salzburga o włos.

Bramki stracone z rzutów rożnych 2019/20

Zobaczmy teraz jak wyglądały statystyki straconych bramek z rzutów rożnych w sezonie 2019/20. Najtrudniej było zdobyć gola z rożnego przeciwnikom Atletico Madryt. Przeciwnicy tej hiszpańskiej drużyny musieli wykonać aż 59 rzutów rożnych, by zdobyć jedną bramkę samobójczy gol Thomasa Parteya z Bayer Leverkusen. Do listy przekraczającej 50 prób dopisać trzeba też Lyon i i Valencię (odpowiednio 53 i 52 rzutów rożnych). Najmniejszy problem do zdobycia gola z rożnego mieli przeciwnicy Liverpoolu i Olympiacos, którzy stracili gola na odpowiednio 11 i 13  wykonanych rzutów rożnych. 14 klubów nie straciło ani jednej bramki z rzutu rożnego: Atalanta, Barcelona, Bayer Leverkusen, Bayern, Galatasaray, Genk, Internazionale, Leipzig, Manchester City, PSG, Real Madrid, Salzburg, Szachtar Donieck i Slavia Praga. 

Bramki stracone z rzutów rożnych 2019/20 Liga Mistrzów

Pod wodzą Maurizio Sarriego Juventus zanotował piąty najlepszy stosunek straconych rzutów rożnych na bramki (40: 1). Podejście Sarriego polegało na sprowadzeniu wszystkich 11 jego graczy na pole karne i wdrożeniu mieszanego systemu krycia – strefowego i indywidualnego. Dało to przeciwnikom niewiele miejsca do wykorzystania wewnątrz samego obszaru pola karnego, ale oznaczało również, że było wolne miejsce na jego krawędzi i poza nim. Najwyraźniej Sarri uznał to za ryzyko warte podjęcia, nawet jeśli oznaczało to, że mistrzowie Włoch oddadzą dużą liczbę strzałów „niskiej jakości” – 23 próby i najwyższy xG z bronionych rzutów rożnych (2,56).

Statystyki podsumowujące LM 2015-2019

Aby uporządkować przedstawione wyżej informacje przygotowaliśmy kilka tabel, które je porządkują.

Statystyki bramek z rzutów rożnych w podziale na sezony (wg UEFA)

Bramki z rzutów rożnych w podziale na fazy i sezony (wg UEFA)

Kluby o najwyższej średniej rzutów rożnych na mecz w danym sezonie (wg UEFA)

Statystyki ligowe rzutów rożnych

Oprócz danych z Ligi Mistrzów przeanalizowaliśmy także statystyki rzutów rożnych pod względem najważniejszych lig europejskich: Premier League, Serie A, Ekstraklasy, Bundesligi, Ligue 1 i La Ligi. 

Najwięcej rzutów rożnych w sezonie 2019/20 wykonały zespoły z Premier League (średnio 10,87 na mecz) i niedaleko potem uplasowała się włoska Serie A (10.79). Kolejno na liście znalazła się polska Ekstraklasa z odsetkiem 10,38 i Bundesliga  z wynikiem 10,23. Stawkę zamyka Ligue 1 – 9,71 kornera na mecz i La Liga, która wykonuje średnio 9,46 rzutu rożnego na spotkanie.

W sezonie 2019/20 najwięcej kornerów zostało przyznanych Manchesterowi City (7,84), Liverpoolowi (6,61) i Chelsea (6,5), a najmniej rożnych w lidze angielskiej wykonało Newcastle United (3,79), Norwich City (4,26) oraz Burnley i Watford (3,39).

Sezon 2018/19
Najwięcej rzutów rożnych: Manchester City (7,84), Liverpool FC (6,55), Everton (5,66)
Najmniej rzutów rożnych: Burnley (3,68), Brighton & Hove Albion (4,11),  Fulham (4,24)

Serie A rzuty rożne statystyki

Najwięcej rzutów rożnych w lidze przyznawanych jest zespołom takim jak AS Roma (6,63 kornera na mecz), Atalanta Bergamo (6,53) i Juventus Turyn (6,03). Najmniej rzutów rożnych notują z kolei Brescia (3,63), Cagliari (3,87), i SPAL (3,97).

Sezon 2018/19 
Najwięcej rzutów rożnych: Inter Mediolan (7,92), SSC Napoli (6,71), Juventus Turyn (6,42)
Najmniej rzutów rożnych: Chievo Werona (3,45), SSD Parma (3,79), Frosinone (4,21)

Ekstraklasa rzuty rożne statystyki

Prym w rzutach rożnych wiodą kluby takie jak: Lech Poznań (6,67 średnio na mecz), Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa(5,73) oraz Cracovia Kraków (5,47). Po drugiej stronie skali znajdziemy Arkę Gdynia (3,83), Wisłę Kraków (4,3) i Pogoń Szczecin (4,43)

Sezon 2018/19
Najwięcej rzutów rożnych: Piast Gliwice (5,73), Korona Kielce (5,70), Pogoń Szczecin (5,70)
Najmniej rzutów rożnych: Górnik Zabrze (4,0), Lech Poznań (4,40), Lechia Gdańsk (4,40)

Bundesliga rzuty rożne statystyki

W lidze niemieckiej najwięcej rożnych podyktowano zespołom takim jak Bayern Monachium (6,29), Eintracht Frankfurt (5,53) oraz Bayer Leverkusen (5,41). Z kolei najniższy odsetek w tej kategorii zdobyły kluby Hertha Berlin (2,97), Augsburg (3,35) i Union Berlin (3,47).

Sezon 2018/19
Najwięcej rzutów rożnych: Bayern Monachium (8,44), RasenBallsport Leipzig (5,59), Bayer Leverkusen (5,56)
Najmniej rzutów rożnych: Augsburg (4,18), Hannover 96 (4,21), Fortuna Duesseldorf (4,24)

Ligue 1 rzuty rożne statystyki

Najwięcej rzutów rożnych sezonie 2019/20 wykonało Paris Saint-Germain – średnio 6,74 kornera na mecz. Na drugim miejscu znajduje się OSC Lille (5,50), a na trzecim Nantes (5,36). Z kolei w przypadku zespołów o najniższej liczbie rzutów znalazły się Amiens (3,86), Stade Brest (4,21) oraz FC Metz (4,25).

Sezon 2018/19
Najwięcej rzutów rożnych: PSG (6,26), Olympique Lyon (5,97), Olympique Marsylia (5,92)
Najmniej rzutów rożnych: Caen (3,34), Amiens (3,61), Strasbourg (4,11)

La Liga rzuty rożne statystyki

W sezonie 2019/20 najwięcej rzutów rożnych zostało przyznanych klubom Sevilla FC (5,84),  Real Madryt (5,0) i  FC Barcelona (4,87), natomiast po drugiej stronie skali znajdziemy Alaves (3,58),  Villarreal (3,71), a także Leganes (4,0).

Sezon 2018/19
Najwięcej rzutów rożnych: Sevilla FC (5,87), Eibar (5,87),  Real Madryt (5,82)
Najmniej rzutów rożnych: Girona (3,58), Leganes (3,66), Alaves (3,82)

Rzuty rożne w zakładach bukmacherskich

Zakłady na rzuty rożne w zakładach bukmacherskich zyskują na popularności. Jest to bardzo atrakcyjna opcja dla graczy ze względu choćby na to, że zazwyczaj mecze piłki nożnej kończą się niewielką liczbą bramek, natomiast stosunkowo łatwiej jest ocenić liczbę rzutów rożnych dla poszczególnej drużyny, ponieważ statystycznie oddaje się ich więcej.

Najbardziej popularne zakłady na rzuty rożne:

• 1X2 – która z drużyn wykona więcej rzutów rożnych
• Łączna liczba rzutów rożnych w meczu
• Liczba rzutów rożnych jednej drużyny
• Liczba rzutów rożnych w trakcie 1 lub 2 połowy spotkania
• Który zespół wykona ostatni rzut rożny (w czasie trwania danej połowy/ na koniec spotkania)
• Czy suma rożnych będzie parzysta/  nieparzysta
• Zakłady z opcją Powyżej/ poniżej
• Handicapy 
• Moneyline

Jeśli nie znasz zasad zakładów na handicapy czy moneyline możesz je znaleźć wraz z przykładami w naszym artykule o rodzajach zakładów bukmacherskich. 

Obstawianie zakładów na rzuty rożne wymaga od gracza konkretnego przygotowania. Oczywiście w pierwszej kolejności należy pochylić się nad statystykami. Należy sprawdzić ile średnio kornerów wykonuje dany zespół, także w zależności czy mecz odbywa się w lidze czy innych rozgrywkach. Swoje analizy można poszerzyć o liczbę straconych rożnych, goli zdobytych i straconych z rzutów rożnych czy nawet samych strzałów na bramkę z kornerów. Opcji jest wiele, a każdy kolejny sezon dostarcza większej ilości danych. Chyba już każdy powoli zauważa istotność prowadzenia analiz pod względem rzutów rożnych w piłce nożnej.

Korelacja rzutów rożnych niekoniecznie jest zgodna z liczbą bramek na mecz. Tu bardziej należy poświęcić uwagę stylowi gry danej drużyny, a przede wszystkim czy jest bardziej defensywna czy ofensywna (tu także ustawienie zawodników dostępne przed meczem lub w trakcie jego trwania). W przypadku klubów nakierowanych przede wszystkim na atak można z pewnym prawdopodobieństwem przyjąć, że zespoły te będą wykonywać więcej strzałów na bramkę, niż te o orientacji ofensywnej. Co oczywiste, większa liczba strzałów to większa szansa na rzut rożny. Podobnie sprawa się ma w odniesieniu do tego, czy dany zespół gra najczęściej na całej szerokości boiska. Istotne są także dośrodkowania, podczas których zespół przeciwny często w obronie wybija piłkę poza boisko, co sprowadza się także do kolejnych szans na wykonanie rzutu rożnego.

Jeśli ktoś nie ma zbyt wiele czasu na szczegółowe analizy albo z zasady nie lubi obstawiać zakładów przedmeczowych, może z powodzeniem postawić swoje typy podczas trwania meczu w ramach oferty zakładów na żywo danego bukmachera. Część statystyk dostępna jest już na stronach samych zakładów. Można także szybko sprawdzić ustawienie zespołu pod względem stylu ofensywnego czy defensywnego, co już da graczowi bazę do predykcji. Co ważne, w zakładach live bukmacher oferuje też często wyższe kursy niż w ofercie przedmeczowej. 

Rzuty rożne to ciekawa kategoria, która w wyniku zgłębiania ujawnia wiele kolejnych czynników do dalszej analizy. Jak można wnioskować na podstawie przytoczonych informacji, samo przygotowanie do obstawiania rzutów rożnych nie jest skomplikowane, ale na pewno złożone i wymaga od gracza dużego poświęcenia uwagi.