STS – Pozytywna weryfikacja, zablokowanie konta i kradzież wpłaconych środków
Witam,
Chciałabym złożyć reklamację w związku z sytuacją która spotkała mnie w dniu wczorajszym.
Chciałabym również przestrzec wszystkich którzy będą zakładać konto u bukmachera STS.
Konto utworzone w miejscu pracy na sieci WIFI.
Otrzymałam wiadomość o pozytywnej weryfikacji, po uprzednim przejściu KYC.
Skan dowodu, uzupełnione dane osobowe.
Wpłaciłam 1700 zł na poczet obstawiania meczy, otrzymała 1200 zł bonusu powitalnego oraz 25 zł bonusu z polecenia od kolegi który wysłał link, w sumie 1225 zł.
Uzupełniliśmy dane i przelaliśmy środki. Zeskanowany został dowód osobisty w celu potwierdzenia tożsamości.
Przeprowadzona została weryfikacja i otrzymałam z STSA informację o poprawnej weryfikacji.
Zrobiłam 5 zakładów, po czym się wylogowałam.
Po godzinie próbowałam się zalogować, a tu niestety „zonk”. Konto zostało zablokowane za rzekome złamanie regulaminu.
„Szanowny Kliencie,
po dogłębnym sprawdzeniu danych w naszym systemie Dział Weryfikacyjny STS podjął decyzję o zamknięciu konta online, zarejestrowanego na ten adres e-mail.
Decyzja podjęta została w oparciu o niżej przytoczony zapis Regulaminu Internetowych Zakładów Bukmacherskich STS:
„6.14. STS pozwala na założenie tylko jednego Konta STS na osobę. Dane wprowadzone podczas rejestracji i w trakcie korzystania z Konta STS są magazynowane i monitorowane w naszej bazie danych. Jakiekolwiek inne Konta STS wskazujące na korzystanie przez tę samą osobę, tj. wykorzystywane lub założone na te same lub bardzo podobne dane według np. kodu pocztowego, danych osobistych, adresu IP, numeru konta bankowego, oraz innych cech zapisanych w systemie bukmachera będą wykrywane i zamykane natychmiast (…)”.
W związku z powyższym konto online zostało zamknięte dożywotnio, a jego odblokowanie w przyszłości nie będzie możliwe.
Pozdrawiamy
Customer Service STS
Ola”
Ogólnie kwota która została wpłacona to 1700 zł, podkreślam że ban został nałożony po godzinie od pozytywnej rejestracji.
Zakłady nie zostały wtedy jeszcze rozliczone, zdarzenie miało miejsce około godziny 15, natomiast mecze miały rozpocząć się o godz. 17.
Po zablokowaniu konta od razu poprosiłam o zwrot środków, bukmacher oczywiście odmówił powołując się na punkt regulaminu który rzekomo zaakceptowałam. Owszem regulamin został zaakceptowany i przeszłam pozytywną weryfikację.
Zakłady:
1. 500 zł – wygrana około 1400 zł
2. 500 zł – wygrana około 1400 zł
3. 500 zł – wygrana około 1400 zł
4. 200 zł – przegrany
5. 1225 zł(z kwoty bonusowej) – wygrany kwota około 3300 zł
Powołujecie się Państwo na regulamin który mówi że w momencie zablokowania konta środki nie zostaną zwrócone. Złodziejstwo w biały dzień, na jakiej podstawie przywłaszczacie sobie Państwo czyjeś pieniądze powołując się na regulamin który notabene sami łamiecie. Zaprzeczacie sami sobie, skoro piszecie że konto może być założone na jedną osobę i tak też było – pozytywne KYC, to dlaczego logując się z tego samego IP dochodzi do zablokowania. Podkreślałam wcześniej że konto założone zostało z IP firmowego gdzie mamy 10 komputerów i loguje się sporo osób.
Macie Państwo podejście jak w średniowieczu, logicznym jest że ktoś kto obstawił zakład może zalogować się z pracy i nawet nieświadomie spowodować komuś innemu problem.
Poszperałam trochę w sieci i znalazłem stronę gdzie ludzie składają reklamację i nasz przypadek nie jest odosobniony.
Wychodzi na to że robicie w „jajo” wielu ludzi na małe kwoty. Klient zakłada konto, przechodzi pozytywną weryfikację, robi przelew. Po czym np. następuje logowanie z tego samego ip na swoje konto znajomego lub członka rodziny i jest ban. Oczywiście środków zwrócić nie chcecie.
Według mnie nie ma podstaw aby domniemywać że poprzez logowanie z tego samego IP z kilku kont korzysta jedna i ta sama osoba, przecież jest totalna abstrakcja.
Wasz dział weryfikacji może jedynie domniemywać że z konta korzysta ta sama osoba
Skoro stwierdzacie że ktoś korzysta z multikonta to dlaczego nie dacie szansy obrony i udowodnienia że tak nie jest, tylko traktujecie klienta z góry jako oszusta….
Na ten moment pal licho z wygraną, nie chcę jej ale napiszę że oscyluje ona na kwotę około 7500 zł. Domagam się zwrotu jedynie swoich pieniędzy 1700 zł.
Informuję również że sprawa została zgłoszona na policję, do rzecznika praw konsumenta oraz do UOKiK.
Może nie uda się odzyskać środków ale będę miała czyste sumienie że spróbowałam, a ktoś kto to przeczyta odpuści sobie zakładanie konta u tego bukmachera.
Pozdrawiam
Agata